Problem z każdą muzyką jest taki, że nie jest ona tak, po prostu, dźwiękiem. Muzyka jest wiadomością, historią, uczuciem, anegdotą, ciszą ptaków w nocy, fragmentem. Żeby wytłumaczyć obecność tej muzyki, musiałabym mówić pół godziny, a może nawet zatańczyć. Tak więc dam spokój temu.
Jeśli jednak kiedyś znajdziecie chwilkę poczytajcie o Gilu. Kimś, kto propagował idee wolnej kultury w muzyce od lat 60tych, kto był pierwszym brazylijskim ministrem kultury w dredach i kto akompaniował życie Brazylii ostatnich lat świetnymi komentarzami muzycznymi.
Gilberto Gil.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz